Policja, na wniosek poszkodowanego ustala kto ukradł dwa banery z ronda przy Galerii Venus w Świdniku. Chodzi o plakaty ze zdjęciem nagich mężczyzn i napisem "Czy to jest miłość?", które są odpowiedzią na inicjatywę lubelskiego środowiska LGBT i wywieszony przez nich tęczowy billboard z napisem "Miłość to miłość".
Zgłoszenie dotyczące kradzieży dwóch banerów wpłynęło dzisiaj na policję. – Zgłosił się do nas ich właściciel, który wycenił wartość tych banerów na 670 złotych – mówi asp. Elwira Domaradzka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Toczy się policyjne dochodzenie. – Między innymi przesłuchiwani są świadkowie. Sprawdzany jest też monitoring – dodaje asp. Domaradzka.
O kontrakcji, czyli „Kampanii społecznej lokalnej grupy mieszkańców” pisaliśmy zarówno w piątej jak i w poniedziałkowym numerze.
W czwartek późnym wieczorem w centrum Świdnika zostały ustawione trzy banery. Widoczni są na nich dwaj rozebrani mężczyźni. Zdjęcie wykorzystane na banerach zostało zrobione kilka lat temu podczas parad równości w Paryżu. Jest też napis „Czy to jest miłość?” Odnosi się on bezpośrednio do wiszącego w sąsiedztwie billboardu z napisem „Miłość to miłość” umieszczonym na tęczowym tle.
Tęczowy billboard w Świdniku jest pierwszym z tych, które mają pojawić się w wybranych miastach w Lubelskiem. Chodzi m.in. o te miasta, których rady przegłosowały deklarację „Samorząd wolny od ideologii LGBT”. W ubiegłym tygodniu przeciwko „wprowadzaniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych” opowiedział się też sejmik województwa – głosami radnych PiS i PSL.
Nad tym czy podjąć podobne stanowisko mieli dyskutować dziś także radni z Kraśnika. Punkt ten został jednak wycofany z porządku obrad, z uwagi na nieobecność wnioskodawcy. Inicjatorem podjęcia takiego stanowiska przez Radę Miasta Kraśnik jest radny Jan Albiniak.